W podniosłym i uroczystym nastroju obchodzono patriotyczną uroczystość, zorganizowaną w 152. rocznicę bitwy pod Małogoszczem z okresu powstania styczniowego.

Uroczystość rozpoczęła się na Rynku podniesieniem flagi państwowej. Burmistrz Jan Głogowski powitał licznie przybyłych gości, wśród nich m.in. posła Mirosława Pawlaka, wicewojewodę Pawła Olszaka, starostę Edmunda Kaczmarka i dyrektoram Cementowni Małogoszcz Mirosława Majchrowicza, samorządowców, dyrektorów szkół i grupy rekonstrukcji historycznych ze sztandarami (Pułk Piechoty z Kielc, Żuawi z Rzeszowa, Związek Strzelecki z Kielc, Towarzystwo Kościuszkowskie z Połańca, Klub Gloria Victis z Kielc, harcerze z Włoszczowy, GRH 9 Rota 1863, Comando Poland Survival z Małogoszcza), były również sztandary z małogoskich szkół i jednostek OSP.

Po uformowaniu szyku wszyscy udali się do pobliskiego kościoła na mszę św. za poległych w bitwie. Piękną homilię historyczno-patriotyczną wygłosił ks. proboszcz Henryk Makuła, po której rozległy się spontaniczne oklaski. Po nabożeństwie uczestnicy obchodów udali się na cmentarz, gdzie przy mogiłach powstańczych odbył się apel poległych i salwa honorowa, był czas na modlitwę, złożenie wieńców i zapalenie zniczy.

Dalsza część uroczystości odbyła się w „Ostoi Dworskiej” w Leśnicy. Tam na przybyłych czekało ognisko i rozbite namioty obozu powstańczego. W sali Muzeum Wsi opowieść historyczną wygłosił Daniel Skrobot. Daniel jest uczniem małogoskiego Gimnazjum, pasjonatem historii i laureatem konkursów historycznych. Opowiedział o potyczkach powstańców, które stoczyli będąc w okolicy Małogoszcza, Złotnik i Węgleszyna. Pięknie prezentowały się grupy rekonstrukcji historycznych w strojach z epoki, demonstrowali uzbrojenie: kosy, białą broń i karabiny. Ciekawość wzbudzili żołnierze piechoty gen. Langiewicza, kosynierzy, żuawi i oddział Moskali. Na rozległej polanie zaprezentowali publiczności najpierw pacyfikację wsi z rabunkiem mienia i rozstrzelaniem młodego buntownika. Później odbyła się rekonstrukcja bitwy małogoskiej, którą komentował historyk Przemysław Bednarczyk, współpracujący aktualnie z Telewizją Historia. Na koniec – ku uciesze widzów, a niezgodnie z prawdą historyczną – „bitwa” zakończyła się, tym, że Moskale zostali wzięci do niewoli. Za historyczno-wojskową stronę uroczystości odpowiedzialny był kpt. Mirosław Skrobot.

Organizatorzy dziękują Marcinowi Jabłońskiemu z Jędrzejowa za wyposażenie obozu powstańczego, grupie Survival za pomoc w organizacji bitwy i wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by uroczystość wypadła tak dobrze.

źródło: www.malogoszcz.pl